Jakie słodycze z Niemiec spróbować?
Każdy kraj pochwalić się może jakimiś tradycyjnymi potrawami lub przysmakami, których koniecznie trzeba spróbować przyjeżdżając do niego na wakacje. Dokładnie tak samo jest z naszym zachodnim sąsiadem i chociaż Niemcy dużo bardziej kojarzą nam się z piwem i Currywurstem, to na sklepowych półkach znaleźć można też smakołyki, które nas zachwycą. Które słodycze z Niemiec warte są spróbowania?

Niemieckie czekolady – które warto spróbować?
Wiadomo, że czekolada czekoladzie nierówna, a w Niemczech znaleźć możemy kilka marek, które sprawią, że na nowo zakochamy się w słodyczach! I chociaż wiele produktów produkowanych u naszych sąsiadów znaleźć można także w Polsce, to za granicą wybór smaków jest zdecydowanie szerszy i dostępnych jest mnóstwo mniej oczywistych połączeń. Jakich czekolad warto wypatrywać więc na sklepowych półkach?
Najbardziej popularne firmy produkujące czekoladowe wyroby to Ritter Sport, Lindt, Milka, Moser Roth oraz Zetti. Każda z tych marek charakteryzuje się nieco innymi produktami, niektóre są bardziej ekskluzywne, inne mniej, w ofercie jednych znaleźć można wiele niecodziennych smakowych kombinacji, a u innych raczej te bardziej oczywiste połącznia. W zależności od tego co lubisz, wybierz taką czekoladę, która najlepiej odpowie na Twoje słodyczowe upodobania!
Marcepan z Lubeki – tradycja i rozpoznawalność
Słodycze z Niemiec rozpoznawalne są w całej Europie, a przykładem jednego z najbardziej znanych przysmaków jest marcepan z Lubeki. Do dzisiaj produkowany jest on w tym mieście także tradycyjnymi metodami, dzięki czemu zachował swój oryginalny i niepodrabialny smak.
Życie całego miasta podporządkowane jest tradycji produkcji marcepanu, dlatego oprócz degustacji tego smakołyku, doświadczyć możemy wycieczki do poświęconego jemu muzeum, odwiedzić liczne wystawy, a nawet na ulicy zaobserwować związane z marcepanem kulturalne wydarzenia. Nawet jeśli nie jesteś fanem tego przysmaku, warto go spróbować i przekonać się, czy w lubeckiej odsłonie jednak Ci nie zasmakuje!
Apfelstrudel – pochodzący z Austrii, ale zadomowiony w Niemczech
Nie wszystkie słodycze z Niemiec oryginalnie zostały wymyślone w tym kraju, jednak na przestrzeni lat w wyniku politycznych, społecznych i kultowych zawirowań do niego trafiły i na stale się tam zadomowiły. Takim przykładem może być Apfelstrudel, czyli ciastko z ciasta francuskiego z jabłkowym nadzieniem. Obecnie występuje on jednak w wielu bardzo różnych odmianach i wersjach, w zależności od regionu Niemiec.
Będąc w Niemczech koniecznie spróbować musisz Apfelstrudel, najlepiej w tradycyjnej kawiarni. Świetnym dodatkiem do tego deseru będzie filiżanka dobrej kawy lub herbaty.

Schwarzwalder Kirschtorte, czyli wiśniowy tort szwarzwaldzki
Nie każdy musi być fanem tortów, jednak będąc w Szwarcwaldzie koniecznie trzeba spróbować tego wypieku. Jest to tradycyjne ciasto przyrządzane z czekoladowego biszkoptu nasączonego wiśniówką, bitej śmietany oraz świeżych wiśni. Jego bardzo intensywny smak sprawia, że wystarczy zjeść mały kawałek, aby do końca dnia czuć się pełnym i nie mieć więcej ochoty na nic słodkiego. Schwarzwalder Kirschtorte jest jednak naprawdę pyszny, a w połączeniu z filiżanką gorzkiej kawy smakuje naprawdę wyśmienicie.
Aachener Printen, czyli pierniki z Akwizgranu
Będąc w Akwizgranie (dawnym Aachen) koniecznie musisz spróbować produkowanych tam pierników. Ze względu na to, że są one chronione specjalnym oznaczeniem geograficznym (PGI), nie można ich wypiekać nigdzie indziej. Nie wszystkie słodycze z Niemiec mogą pochwalić się takim wyróżnieniem, a dzięki niemu stały się one prawdziwym symbolem tego regionu.
Tym, co jest charakterystyczne dla pierników z Akwizgranu jest ich nieoczywisty smak i konsystencja. W przeciwieństwie do pierników toruńskich, te niemieckie są twarde i mają niejednolitą konsystencję, ze względu na znajdujące się w cieście duże kryształki cukru. W oryginalnym przepisie nie znajdziemy też ani jajek ani masła, przez co ciasto jest naprawdę twarde i niektórym bardziej przypomina cukierki.
Berliner Pfannkuchen, czyli tradycyjny berliński pączek
Jeśli uwielbiasz polskie pączki, to także w Berlinie znajdziesz coś dla siebie! Tak zwane Berliner Pfannkuchen swoim smakiem i wyglądem przypominają nasze tradycyjne pączki, są od nich jednak trochę mniejsze.
Berlińskie wypieki wyrabiane są ze słodkiego ciasta drożdżowego, a w środku uzupełniane owocowym nadzieniem. Następnie smaży się je na głębokim oleju lub smalcu i podaje posypane cukrem pudrem. Trudno ich nie uwielbiać!
Haribo – coś nie tylko dla najmłodszych
Najbardziej znane słodycze z Niemiec to oczywiście żelki Haribo. Spotkać je można w wielu krajach, także w Polsce, a ilość dostępnych smaków wydaje się nieskończona. Jednak tylko w Niemczech znaleźć możemy żelki w absolutnie każdym kształcie, smaku i dedykowane konkretnym okazjom. Dla wszystkich kochających słodycze, sklepy Haribo to prawdziwy raj!
I chociaż jedzenie żelek jest uzależniające, nie można przesadzić z ich dzienną dawką, bo wtedy naprawdę łatwo o ból brzucha! Taką przyjemność najlepiej sobie dawkować.

Hubba Bubba, od niedawna dostępna też w Polsce
Jeśli słyszysz hasło ,,słodycze z Niemiec”, to w głowie wielu osób automatycznie pojawia się kultowa już guma Hubba Bubba, czyli marzenie wszystkich uczniów. Kiedyś dostępna przede wszystkim w jednym malinowym smaku i sprzedawana w charakterystycznym okrągłym opakowaniu, teraz stała się bardziej powszechna, a opcji smakowych jest znacznie więcej.
Swoją popularność Hubba Bubba zawdzięcza przede wszystkim temu, że można robić z niej ogromne balony i nie traci swojego smaku nawet jeśli długo ją żujemy! Od kilku lat kupić ją można także w wielu polskich supermarketach, więc stała się zdecydowanie łatwiej dostępna.
Podsumowując, jak widzisz, słodycze z Niemiec są bardzo różnorodne, a wśród najpopularniejszych możemy znaleźć zarówno te cieszące się długą tradycją, jak pierniki z Akwizgranu, jak i te znacznie młodsze – Haribo czy Hubba Bubba. Niezależnie jednak od tego, wszystkie są zdecydowanie warte spróbowania!


